Po pierwsze - Cynka zapodała nową gazetę do cięcia na CollageCafe.
Jak tylko prasa trafiła w moje ręce i zobaczyłam ją w środku, a piękna jest - to aż mnie serce zabolało, że muszę ją ciąć. Za chwilę przyszły jednak pomysł...
i niedługo będę je realizować.
Przeglądając ją dalej, stwierdziłam, że nie tylko piękno jest w niej. Znalazłam temat, który co roku porusza wiele osób, mianowicie karp grudniowy. Krótka notka wstrząsnęła mną dogłębnie, a w niej zdanie "Bóg się rodzi - trzeba krwi".
Nie przepadam za karpiem, na moim stole wigilijnym nie serwuję... Rokrocznie
w grudniu kupuję płytę z Karpiem Trójki, więc pomyślałam sobie, że zrobię kolaż,
ponieważ mnie to męczy...
i po trzecie - rzuciłam spontaniczne wyzwanie kolażowe na FB, do wykonania
na już, a do którego dołączyła się Oleander. Był to bardzo szybki kolaż :-
"Karp grudniowy"
Prace nasze można oglądać w grupie Kolażownia na FB, która również powstała bardzo spontanicznie, z potrzeby serca i ma służyć zabawie.
Zapraszam do uczestnictwa :-)
Miłego oglądania ;-)
2 komentarze:
:)))
Super!!!
:*
Prześlij komentarz