Szukając inspiracji przeglądałam zagraniczne blogi i ujrzałam prace Karen (i drugi jej blog), które mnie zachwyciły i natchnęły.
Dzięki jej pracom, kilka miesięcy temu powstała koncepcja nowego grubaska, a w ostatnich dniach zrealizowałam ją w rzeczywistości.
"Nierozłączne"
Jak zwykle mnóstwo przeszyć, crackle, tusze distress.
11 komentarzy:
Piękny, te kolory ... Dużo masz tych grubasków w zanadrzu?
Pozdrawiam
niezwykle klimatyczny!!!cudny:))
bardzo romantyny grubasek
Jesteś, Lenko, grubaskową mistrzynią! Jak by to nie była koncepcja, Twoje grubaski są piękne:)
Wspaniały- taki nostalgiczny. Lubię takie klimaty. Pozdrawiam;))
Cudny grubasek, matczyna miłość - jakże nam bliska. Pozdrawiam serdecznie!
Klimaty - uwielbiam! I guziki i retro... Piękny!!!
śliczne kolory! baaardzo klimatyvcznie tu u Ciebie! ;)
czadzik :)
taki Twój grubasek:)
wiesz, że jestem wielką Twoją fanką:)
Cudny;-))) bardzo klimatyczny;-)))
Pozdrawiam serdecznie;-)
Piękny - fantastyczne kolorki :)
Prześlij komentarz