Niestety! - haft sutaszowy mnie tak wciągnął, że tylko szyję i szyję hihihihihi
Odkąd naoglądałam się prac boskiej Dori Csengeri, to nie mogę w nocy spać hihihihi
Wiecznie wizje!!!
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym swojej pierwszej pracy
nie zrobiła w turkusach :-)
Pierwsze paski, które dawno temu szyłam, zostały "zawłaszczone"
w momencie, kiedy je pokazałam na spotkaniu we Wrocławiu. Wówczas zaintrygowałam dziewczyny tą techniką tak,
że postanowiłyśmy zrobić warsztaty na Dolnośląskim Zimowym Craftowaniu, a na które zapraszam gorąco całą Polskę!!! Informacje z boku :-)
Nie spodziewałam się po sobie, że zakocham się w tak pracochłonnej technice. Życie jest cudne, wciąż mnie zaskakuje! Czad!!!
Oj, kto mnie zna hihihi wie, jak lubię dopracowywać szczegóły, więc ciągle mi coś nie pasowało.
Oczywiście, zamiast zacząć od małej formy - kolczyków,
to rzuciłam się na średnią - bransoletkę. Ale chyba najtrudniejszą,
bo uwierzcie mi, "wycyrklowanie" długości (aby pasowała na rękę) hihihi graniczy z cudem ;-) Wynajdywałam sobie mnóstwo braków...
Bransoletka w trakcie szycia ewoluowała... i TO! w tej technice jest chyba najpiękniejsze!!!
Hmmm... nie byłoby tej pracy, gdyby nie jedna wyrozumiała, dla moich wiecznych pytań, kreatywna i szalona Istotka, która jest moim motorem napędowym, a której baaaaaaaaaaaardzo dziękuję za cierpliwość... za wszystko!!!, aaaaa i za koraliki też hihihihi :*
Z radością przedstawiam Wam swoją pierwszą pracę.
"Turkusowe oczarowanie"
p.s. Jeżeli ktoś ma ochotę pobawić się sutaszem, to po sznurki zapraszam do DecorScrap-u.
Miłego oglądania :-)
26 komentarzy:
no i bomba!!! mnie nie wciągnęło, bo nie próbowałam ;p i wolę nie próbować ;)
ta zdrada świetnie ci wyszła!!!
Wyszła rewelacyjnie, piękny kolor:)
Pozdrawiam serdecznie.
Przecudnej urody ta bransoletka :)))
Podziwiam Twoje zdolności.
Pokazuj dalej :)
Przyznaję, że dla byle czego papierów nie zdradziłaś;) :) Cudeńko zrobiłaś! :)
cudna!!!
ja nawet nie próbuję, bo boję się, że mnie wciągnie, a nie mogę sobie na to pozwolić :)))
piękna:)
Pozdrawiam
Arcydzieło!!! Buu, a ja nie umiem...
cudnie, Kochana moja :* powiem szczerze... nie wierzyłam, ze możesz tak się wciągnąć... przecież zawsze twierdziłaś, ze takie rzeczy nie dla Ciebie, a to co???? SZOK, absolutnie mnie zamurowałaś :p :*******
Rewelacyjna:) ja tez tak chce umieć:))
Lena rewelacyjna ta bransoletka!!:) Oj, będę mieć do Ciebie interes jak się zobaczymy;))) Całusy, Kochana!:)
Cudna bransoletka! Ja mam podobne zielone cudeńko od Calisty :)
Pozdrawiam i do zobaczenia we Wrocku :*
Przepiękna bransoleta.Popodziwiałam prace Dorii i Calisty.Już rozumiem czemu zdradziłaś.
Lenko będę z tobą robić grubaski we Wrocku w lutym. Bardzo się cieszę. Pozdrawiam:)))
Twoje oczarowanie całkowicie mnie oczarowało. I nie żałuj zdrady:-)))))
Cudna bransoletka! Mam nadzieję,że na warsztatach craftowych na żywo ją zobaczę , a także inne Twoje sutaszowe dzieła :). Pozdrawiam serdecznie!
kolory przesliczne! Wygląda na bardzo skomplikowane i trudne
Piękności;-)) Podziwiam Twoje umiejętności;-)) i ten kolor - super;-)
Buziaki Kochana;-)
No no podziw i wielkie gratulację - Lenka piękność zrobiłaś - pozdrawiam :)
Lenko oniemiałam, ona jest cudna !!!!!!!!!!! zapisałam się juz na kurs :) całusy i ciepło pozdrawiam
Leno, jesteś naprawd ZJAWISKOWA. Tyle trafionych pomysłów w każdej dziedzinie. Podziwiam.
Bransoletka uroooocza. Gratuluję ! m.E
super :) moje kolczyki robione w ten sposób leżą nie skończone od lata... twoja bransoletka jest przepiękna, i również w moich kolorów, a perfekcyjności tylko pozazdrościć, ech :)
Lenko ty niedobra dziewczyno - kupiłam sznurki:)
Cudo!
Nooo przyznam, że szczęka mi opadła! Oczywiście nie wyrażam zgody na zdradzenie scrapbookingu ale po godzinach pozwalam nowe hobby uprawiać;P
Piękna jest, Lenuś!
weszłam z ciekawości żeby popatrzeć na te "cuda" Dori Csengeri no i myślę ,że śmiało możesz ten scrap świat opuścić i zacząć robić coś dla kobiet z których każda chce mieć coś wyjątkowego tylko dla siebie ponieważ miałam Twoje cudo w rękach myślę ,że Dori poczuje niebawem Twój oddech na plecach !! Pozdrawiamy Ania&Natalia
MOJE ULUBIONE KOLORKI- PIĘKNA JEST:))
Z miłą chęcią zapisuje się na te słodkości.
Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga i na moje candy: http://kasiulkowetwory.blogspot.com/
Pozdrawiam serdecznie- ARTYSTKA26
Cudowna bransoletka. Patrząc na Twoje "sutaszki" mam ochotę natychmiast nabyć sznurek i też spróbować... I spróbuję :)
Pozdrawiam
Prześlij komentarz