Papiery scrapowe poszły do kąta hihihi i patrzą na mnie z tęsknotą :p
Kilka prac z sutaszu (po czesku i rosyjsku: sutażu) mam rozpoczętych... a wyobraźnia ciągle żąda więcej... więcej...
Postanowiłam pokończyć zaczęte robótki.
Dzisiaj powstała bransoletka, którą robiłam z myślą o sobie.
Zaszalałam.... hihihihi bo męczy mnie widok za oknem...
Ze względu na bogactwo kolorystyczne nazwałam ją
"Carycą Katarzyną" - turkusy i "rubiny" w złocie dobrze prezentowałyby się na tej pani :p
"Caryca Katarzyna"
Będzie do obejrzenia na Zimowych Warsztatach Craftowych
na kursie sutaszu we Wrocławiu pod koniec lutego (info z boku bloga).
Miłego oglądania :-)
p.s. Przypominam o swoim candy sutaszowym :-)
26 komentarzy:
Lena! Szalejesz!!
A ja kocham Szaleńców!!
Caryca Katarzyna prawdziwie carska. Pomacam jutro??:-))))
Kobieto rozbrajasz mnie!!! Ja mam pisać pracę, a jak mam ją pisać, jak kusisz sutaszem niesamowicie ;p
bransoletka jest prze... prze... prze...!!!
ach!!!
Przepiękna!!! I zgadzam się z poprzedniczką - iście Carska.
Ale tych papierków to nie zaniedbaj tak do końca, bo tez z nich cuda robisz :)
Pozdrawiam :*
Lena, a jeszcze tak niedawno mówiłaś, że igła i nitka nie dla Ciebie... :)))
Bransoletka cudeńko! Zdolniacha z Ciebie! :*
MIODZIO :) bogata baardzo :) i jak ślicznie leży na Rączce Twej :p bo ja mam takie zdjecie, a Wy NIEEEE :p
Jeszcze raz napiszę piękne !!!
Czekam na autorskie pomysły , wierzę w Ciebie i Twoją wewnętrzna energię :)
To jakie kamloty dla Ciebie zbierać?
Wygląd jak i wykonanie są zaiste imponujące. Urzekł mnie również dobór kolorów. Finezyjne. Aż chciałbym zamówić taką dla mojej kobiety;).
Twój Ukochany Brat
Mnie brak słów. Muszę się za sutasz zabrać :)
Caryca Katarzyna napewno nie powstydziłaby się takiej ozdoby- jest przecudna. Kuszą mnie te warsztaty craftowe a teraz to jeszcze bardziej...:-)
przepiękna!
Jak dla mnie pełna rewelacja, nie mogę się napatrzeć;)
Pozdrawiam ciepło.
Lenko, i Ty mi piszesz, że monotematyczna jesteś? Na boku papiery, frontowo coś pięknego, czego nazwy za boga nie zapamiętam;) Ja przy Tobie to smutas i nuda:)
Ale muszę przyznać, że piękna jest ta bransoleta:)
Szalejesz...i bardzo dobrze, bo piękna ta bransoleta :)
Zestawienie barw i kamieni cudne, acz trochę zaskakujące..ciekawam bardzo kolejnych projektów.
Pozdrawiam
Kochana jakie to piękne!!!Wspaniale tworzysz...cudo!Buziak wielki:)
Och...ale cudo! Piękna!
Jak już mówiłam cudo nad cudami,
a dodam tylko ze Lenka będzie na jednym z moich warsztatów na Dolnośląskich Zimowych Warsztatach Craftowych pomagać w ogarnięciu dużej grupy więc na pewno da pomacać to piękne cudeńko ;)
serdecznie zapraszamy :)
Bransoleta jest fantastyczna!
piękna,
Boska rzecz:)!!! Podglądam z bliska, bo chcę zobaczyć detale:)))) We Wrocku dokładnie pooglądam, choć nie zapisałam sie na sutasz, bo to było, jeszcze nie tak dawno, nie dla mnie,ha,ha.
I co zrobiłas?! Ciesze sie, ze uznałas moja prace za dobrą. Buziaki!
Cudna jest!!!
pozdrawiam cieplutko :)
Rewelacja!
wspaniała
MACAŁAM!! Bransoletka jest BOSKA!!!!!!!!!!!
Łał! Winszuję. Rozkręcasz się. Dzieło pierwsza klasa
Zatkało mnie z wrażenia - PRZEPIĘKNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cudo, aż dech zapiera.
Prześlij komentarz