Kocham wakacje - zaliczyłam już totalne leniuchowanie i kawał pracy, aż pot się lał strumieniami :-) Ale o tym w następnych postach...
Teraz pokazuję zaległości, czyli album, który przeleżał rok... a w czerwcu doczekał się okładek. Pracowałam nad nim ponad dwa tygodnie, ciągle byłam niezadowolona z efektu.. aż wzięłam go na tapetę i skończyłam.
Trafił już do właścicielki. Spowodował mnóstwo wzruszeń i łzy szczęścia, a ja patrząc na to miałam kluchę w gardle... z radości :-) :-) :-)
"Muchomorki"
Filcowego muchomorka na specjalne zamówienie zrobiła dla mnie Enid :-)Napisy zamówiłam w Wycinanka.net, duży muchomorek wycinałam własnoręcznie, a małe ze stempelka zakupionego w zaprzyjaźnionym Świecie Pasji :-)
W środku cały pierwszy rok przedszkolny mojej Córci, na 19 kartach mnóstwo zdjęć, ozdób i szycia - bardzo osobisty, dlatego niepubliczny :-)
Miłego oglądania :-)
10 komentarzy:
okładka świetna :) fajnie, że już jesteś ;)
też bym miała łzy szczęścia gdybym taki dostała :D
Słodki, uroczy!!!
Energetycznie się zrobiło :)
muchomorki jak prawdziwe :D
sliczny album :D
Muchomorki są fantastyczne! Środek jest pewnie równie piękny :)
http://anek73.blox.pl
słodkie muchomorki:)
Ślicznie się zapowiada środek =]
Fantastyczna okładka!!!
Muchomory są boskie :D
:*
ale super:) czyżby album grupy Ady?
pomysł z filcowym muchomorem-rewelacja :)
Sciskam :*
Prześlij komentarz