Kolory kojarzę z niewinnością, delikatnością (poetką nie będę hi hi). Klimat poczuł również mój Mąż i nazwał kartkę
"Kwiaty dla pierwszej dziewczyny"
Miłego oglądania :-)
P.s.
28.04.2009
Dziękuję za wyróżnienie w Art-Piaskownicy! I za miłe komentarze...
Kuleczki niebieskie, to koraliki z pasmanterii :-)
6 komentarzy:
wyszło ślicznie, taka ciepła karteczka :)
przepiękna, delikatna karteczka :)
bardzo mi się podobają te kuleczki na gałązkach...perełki? super!
Ale cudności poczyniły rączki Twoje! Uwielbiam takie pastele i rozemglony klimat ale sama nie miałam odwagi. Tobie wyszło świetnie!
piękna jest ta kartka a maż jest bardzo romantyczny:)
Bardzo łagodne pocztową!
karteczka ładniuchna... teraz umiesz wszystko już :) a to była taka niewinna igraszka, co?
ale się Twój TŻ udał, faktycznie z tą nazwą :)
Prześlij komentarz